-
Dzień 23-25 czyli pożegnanie Rumunii oraz jak balują słowaccy górale-rockmeni…
Końcowe dwa dni wakacji minęły nam na pożegnaniu Rumunii i doświadczeniu jak balują słowaccy górale-rockmeni. Po przejechaniu ostatniego zaplanowanego etapu – Transalpiny zaczęliśmy już drogę powrotną do domu. Jednak aby nie zmarnować żadnego kilometra konsekwentnie wybieraliśmy trasy nie najkrótsze ale za…
-
Dzień 20-22 czyli jak to będzie z tym wjazdem do Serbii z Kosowa oraz na skróty dalej ale ciekawiej
Kolejny dzień zapowiadał się pełen obaw, jak to będzie z wjazdem do Serbii od strony Kosowa? Chcąc nie chcąc najkrótsza droga do Rumunii prowadzi przez ten piękny kraj. Co prawda mieliśmy w planie tylko tranzyt, ale nadal trzeba mieć na uwadze…